Życie w kraju, który nie istnieje jest dla cierpliwych. Niewiele jest o nim informacji. Trzeba samemu wielu rzeczy dochodzić. Nie wszystko jest oczywiste i można utonąć po uszy w mitach i stereotypach.
Pamiętam jak pierwszy raz trafiłam na ten tekst: w Nonsensopedii. http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Albania
Przyznam, że fragmenty bawią mnie do tej pory. Najważniejsze, że całość nie leci po tej linii najmniejszego oporu czyli nie opiera się na stereotypach dotyczących wyłącznie biedy, mafii i ogólnej rozpierduchy, bo to już się przejadło. Albania jako spisek brzmi absurdalnie i świetnie ilustruje również to jak niewiele o tym kraju wiadomo. Sama się przyznaję, że nie znałam i nie znam do tej pory odpowiedzi na wszystkie postawione w tekście pytania!
Spróbuję zmierzyć się z Albanią! A przy okazji kilka praktycznych informacji pośród mniejszych lub większych bzdurek.
- Czy znasz jakiegoś Albańczyka? Mówią, że są Albańczykami… więc chyba znam kilku.
- Czy znasz kogoś, kto zna jakiegoś Albańczyka? Ci Albańczycy znają się nawzajem, więc chyba odpowiedź twierdząca.
- Czy słyszałeś o jakimś Albańczyku? Marko z Tropoi – kto o nim nie słyszał i nie oglądał “Uprowadzonej”?
- Znasz tytuł jakiejkolwiek albańskiej książki? “Następca” Kadarego
- Czy słyszałeś jakiekolwiek słowo w języku albańskim? PO!
- Znasz albańską walutę? W Albanii jest na wszystko LEK!
- Czy widziałeś kiedyś albańską tablicę rejestracyjną? Tak – mają na niej symbol AA co może świadczyć o ich słabości do alkoholu.
- Widziałeś jakiekolwiek zdjęcie z Albanii? Poniżej kilka…
- Słyszałeś o albańskiej kuchni? Słyszeć nie słyszałam, ale jeść i owszem.
- Znasz numer kierunkowy do Albanii? +355
- A może znasz jakąś albańską firmę? Taci
- A jakiś albański film? Niestety nie ma filmu, który mógłby być kojarzony przez kogokolwiek. Najbardziej znana chyba jest “Amnestia“
- Wiesz o jakimś wydarzeniu historycznym dotyczącym Albanii? Ogłoszenie Niepodległości 28.11.1912 r. – hucznie obchodzone i otoczone kultem, więc pierwsze się nasuwa.
- Jak ma na imię prezydent Albanii? Bujar (Nisani)
- To na pewno jest republika? Patrz następne pytanie…
- Skoro tak, to może gdzieś ci się obiło o uszy o jakichś wyborach? Dwa miesiące temu 23 czerwca o czym trąbiłam jak szalona.
- Widziałeś kiedyś metkę z napisem „Made in Albania”? Metki i etykietki, ale faktycznie da się je zobaczyć tylko w Albanii. Nie kojarzę w Polsce produktów Albańskich.
- Pokaż mi albańskie kodowanie znaków. CP852? (tak przynajmniej twierdzi wujek google)
- Spróbuj wyjechać na wycieczkę do Albanii z biura podróży. Ha! Pracuję w wimaginowanym kraju obsługując wyimaginowane wycieczki.
- Kup gdzieś „Rozmówki albańskie”. Swoje kupiłam na Allegro.
- Zapytaj kogokolwiek, co wie o Albanii. Moi drodzy czytelnicy proszę o odpowiedź na to pytanie!
- Podaj chociaż jednego gracza reprezentacji piłkarskiej Albanii. Tu nie miałam pojęcia, bo nie interesuje się kompletnie piłką nożną, ale od czego jest wujek Google! CAŁA REPREZENTACJA!
- Wymień trzy albańskie miasta. I nie próbuj zaglądać do atlasu – tam wszystko jest zafałszowane. Vlora, Tirana, Berat….
- Dobra, wobec tego chociaż dwie albańskie rzeki. Vjosa i Osumi
- OK, niech będzie – jeden albański zabytek. Jeden z moich ulubionych: Twierdza w Gjirokastrze
Ufffff było oczywiście bardzo ciężko! Na pewno nie wszystkich przekonałam, ale osobiście lubię w Albanii właśnie to, że wymyka się schematom.
w Albanii, konkretnie w Durres, produkowane są prezerwatywy Durex. Na opakowaniu napisane jest: “Made in Albania”.