Albania 4×4 – inspiracje na własny wypad

Jak doskonale wiecie, nie tylko organizujemy wyjazdy offroadowe, ale od kilku lat sami jesteśmy pasjonatami jazdy po bezdrożach. Prawda jest też taka, że pracując w turystyce od tylu lat miejsca bardziej dostępne stanowią część, zwłaszcza mojej przewodnickiej, pracy. Eksplorujemy Albanię “poza szlakiem” z kilku powodów. Albania 4×4 to na pewno niezwykła przyroda oraz piękne widoki. Natomiast ja jestem także miłośniczką starych cerkiewek czy innych nieoczywistych zabytków. 

Wiele tras znamy jeszcze z czasów, kiedy nie były np. wyasfaltowane. Albania zmienia się naprawdę szybko i zawsze pamiętajmy, że taka droga ułatwia ludziom mieszkającym w niektórych regionach kontakt ze światem. Nie płaczmy więc nad wyasfaltowaną drogą do Theth, albo nowymi drogami przecinających region Kurveleshi. Nadal jest dużo do odkrycia. 

Poradnik bardziej obejmuje regiony, w których można znaleźć różne rodzaje tras – od szutrówek po miejsca, gdzie zapytamy “gdzie jest droga?” Polecam również eksplorację parków narodowych, ale pamiętajmy o poszanowaniu tych dzikich miejsc!

Albania 4×4 – wypad własny – inspiracje

Regiony: Dibra, Mat i Park Narodowy Lura

To są regiony, które zdecydowanie powinny stanowić trzon wyjazdów 4×4. Sam dojazd do nich nie jest kłopotliwy, a po drodze znajdziemy m.in. bardzo modny ostatnio most na jeziorze Shkopet. Można także przejechać wzdłuż gór Orosh, co osobiście polecam, gdyż to bardzo malownicza trasa. Natomiast Peshkopie słynie z wód termalnych, a także do miejsce położone w cieniu najwyższej góry Albanii – szczytu Korab. 

Jeśli zdecydujemy się eksplorować Park Narodowy Lura to powinniśmy być przygotowani i mieć auto z wysokim podwoziem. Jest to jedna z bardziej znanych tras dla miłośników 4×4, która prowadzi też przez najmniejszy park Albanii czyli Zall-Gjocaj położony u stóp gór Dejes.    

Albania 4×4 – wokół góry Tomorr

Wprawdzie trasa na szczyt góry do świątyni Abaza Aliu nie zalicza się już do typowego offroadu, ale myślę, że warto od tego punktu zacząć, bo widoki są naprawdę spektakularne. 

Okolice tej świętej góry można eksplorować od strony Beratu i np. wybrać chwilami trudną do przebycia trasę SH72 w kierunku Permetu. Przy okazji odwiedzimy wtedy też kaniony rzeki Osum. 

Inną opcją jest zdobywanie jej od strony miasteczka Gramsh. Wtedy można dotrzeć m.in. do wodospadu Sotira. Można też oddalić się od góry Tomorr i rzeki Devolli i nawet spróbować dotrzeć do Elbasanu. Rejony wokół Gramsh od bardzo dawna były bardzo popularne wśród offroadowej braci i istnieją tam firmy specjalizujące się konkretnie w tych trasach. 

Parku Bredhi Hotoves – wyprawa 4×4

Pierwsze nasze spotkanie z parkiem to dzień, kiedy postanowiliśmy pokonać wspomnianą już kontynuację drogi SH72 między Skapar a Permetem. Nie polecam jej, jeśli nie macie auta 4×4, a raz na jakiś czas pojawia się pytanie na forach internetowych od osób, które myślą, że może to być skrót. No na pewno nie można tego tak nazwać. 

Polecam odwiedzić m.in. znajdujący się na tej trasie bektaszycki kompleks Alipostivani. Warto nie tylko dla widoków, ale także ze względu na zobaczenie świątyni mało znanego, mistycznego odłamu islamu. 

Po kilku latach wróciliśmy w te rejony, ale z pomysłem dojechania do miejscowości Frasher. Jest ona związana z braćmi Frasheri, którzy mieli ogromny wpływ na historię Albanii. Myślę, że muzeum im poświęcone jest jednym z najbardziej abstrakcyjnych miejsc, które widziałam. Nie ze względu na ekspozycję, która niestety jest raczej skromna, ale na umiejscowienie w maleńkiej wiosce, do której trzeba jednak natłuc się szutrówką lub wąską trasą trawersującą zbocze. Wiodą tam dwie drogi: jedna od strony słynnych wód termalnych Benje (trudniejsza) i od strony Alipostivani (łatwiejsza).

Offroad Albania – Zagoria i Lunxheria

Jakie to są fantastyczne regiony! Zarówno trekkigowo, jak i dla wypraw 4×4. “Naszpikowane” cerkiewkami, znajdujące się u stóp gór Nemercka i Dhembel. Przyznaję, że poświęciliśmy mu dzień takiego “rozjeżdżenia”, ale kusi mnie najbardziej możliwość przejechania z Gjirokastry do Permetu bez asfaltu. Zostawiliśmy sobie ten plan na  przyszłość, bo jeszcze wiele jest do zobaczenia. Zrobiliśmy pętelkę od Gjirokastry (zjazd ten sam, co do parku archeologicznego Antigonea), a wyskoczyliśmy trasą z Libohove. Po drodze zatrzymaliśmy się także na obiedzie w miejscowości Polican.

Kurveleshi – wypad 4×4 Albania

Przyznam, że zakochałam się w tym regionie od pierwszego wejrzenia, a minęło od tego czasu już dobrych kilka lat. Aktualnie przecina go siatka (jeszcze skromna) asfaltowych dróg, która bardzo szybko się powiększa. Z drugiej strony to nadal miejsce z potencjałem dla tych, którzy chcieliby dostać się na wybrzeże jońskie inaczej niż przełęczą Llogara. 

Nowa droga prowadzi do Qeparo, ale duża część trasy od Kuc do Borsh nadal może stanowić wyzwanie. Od razu daję znać, że między kanionem Nivica a Kuc, mimo że nie pokazuje tego jeszcze dobrze Google, jest już asfalt. 

Gdzie organizujemy wypady 4×4 w Albanii?

Nasze portofolio wyjazdów “jeep safari” powoli się rozrasta. Chociaż najbardziej znany program to ten w okolicach Golem – nie szukaliśmy wtedy na siłę dalekich miejsc, ale skupiliśmy się na tym, co można zobaczyć lokalnie i jak wykorzystać ten potencjał. 

Ten pomysł zagrał, ale kosztowało to wiele pracy, zwłaszcza godzin kiedy jeździliśmy dosłownie “w kółko” i sprawdzaliśmy optymalne trasy. To fajny szlak, gdzie i gaje oliwne, i winorośle oraz wioski, poza tym masa fajnych widoków okraszona szczyptą historii, bo mijamy “pokomunistyczne” pomniki sławiące partyzantów, ale też zaglądamy na wiekową twierdzę Bashtowa

Kolejne programy wynikały także z Waszych potrzeb: niektórzy chcieli programy dłuższe, gdzie można zobaczyć coś innego, a część pytała o programy spokojniejsze bardziej przystosowane do rodzin z dziećmi. I tak mamy w ofercie i wodospad Sotira, i kanion Holta, ale także pobliski Park Narodowy Divjaka-Karavasta ze wszystkimi jego atrakcjami. 

Oprócz wyjazdów jednodniowych zajmujemy się także organizacją kilkudniowych tripów. Możemy stworzyć cały program wycieczki 4×4 – wszystko zależy od tego, ile macie czasu, co chcecie zobaczyć. W tej sprawie zapraszamy do kontaktu: biuro@malbania.pl 🙂