Niedługo miną trzy miesiące od kiedy na świecie szaleje pandemia. Albania, tak jak większość europejskich krajów, wprowadziła surowe restrykcje i zamknęła granice.

Branża turystyczna oraz wszyscy, którzy marzyli o cudownych wakacjach w Albanii obserwuje sytuację z lękiem. Na forach internetowych pojawiają się newsy, ale też zapytania w stylu „Mam rezerwację wyjazdu do Albanii! Co mam zrobić?”

Jak wygląda aktualna sytuacja w Albanii?

Albania na szczęście, podobnie jak inne bałkańskie kraje, z koronowirusem wygrywa. Oczywiście wszyscy martwimy się i trzymamy kciuki, ale liczby nastrajają optymistycznie. Czarnogóra ogłosiła, że już nie ma chorych. Chorwacja zaprasza na wakacje. Kosowo wczoraj zanotowało 0 nowych przypadków. Macedonia Północna jutro zdecyduje o terminie otwarcia granic.

Stan na 25 maja wygląda tak, że w Albanii przeprowadzono ogółem 14659 testów i zanotowano 1004 przypadków pozytywnych. Wciąż chorych jest 177 osoby czyli 79% jest już wyleczonych. Niestety 39 osób zmarło.  Natomiast przez ostatnie dni krzywa zachorowań zbliża się do wygaszenia pandemi. Dziś (25.05) zanotowano 6 nowych przypadków, wczoraj 9, przedwczoraj 8…

Premier Albanii ogłosił, że jeszcze w tym tygodniu rozpocznie się proces otwierania granic lądowych z sąsiadami.Otwarcie lotnisk jest uzależnione od decyzji UE oraz pozostałych krajów czyli zapewne nastąpi to w okolicach 15 czerwca.

10 czerwca nastąpi oficjalne otwarcie plaż. W tym roku plaże mają być bez leżaków, ale czekamy wciąż na oficjalne informacje dotyczące wszystkich założeń związanych z sezonem. Albania przygotowuje się już powoli do sezonu i 1 czerwca jest uznany za oficjalny termin jego otwarcia. Najpierw dla Albańczyków i najbliższych sąsiadów, a następnie dla Nas.

Knajpki i restauracje już się otwierają, znoszone są kolejne ograniczenia. Polskie biura podróży, te mniejsze i te większe, już czekają na ten moment, kiedy otworzą się granice i będzie można rozpocząć sezon. Na podstawie komunikatów będzie to zapewne możliwe w drugiej połowie czerwca ew. na początku lipca.  

Podejrzewam, że w tym roku zahamowany zostanie sukcesywny wzrost cen, a cudowne smaki owoców morza, soczystych owoców i innych albańskich specjałów będą mogły nas znów zachwycać.

Co jeśli mamy wykupione wczasy w czerwcu albo ogólnie martwimy się czy taka pozytywna sytuacja się utrzyma?

Moja jedyna rada to poczekać ew. zmienić termin na późniejszy.

Może tego nie widać, ale turystyka to zespół naczyń połączonych i jeśli anulujemy wyjazd to pieniądze straci zarówno polska firma (pośrednik, touroperator) jak również albańska (hotele, restauracje, pośrednicy). Moja firma jest zarejestrowana w Albanii, ale to co dzieje się w Polsce odczuwam bardzo mocno, bo moi klienci to w większości Polacy.

Co z Moją Albanią?

Zetrzemy kurze, posprzątamy w biurze i będziemy czekać na miłośników tego kraju. Niezależnie od tego co zaplanuje rząd Albanii, będziemy chcieli oczywiście zapewnić wszystkim zarówno bezpieczeństwo, jak i komfort.

Na pewno turystyka nie będzie wyglądać, jak dotychczas, ale przyjmujemy to wyzwanie! Nasze wycieczki będą się odbywać – już zaczęliśmy przygotowywać maseczki, rękawiczki, płyny dezynfekujące i termometry – taka jest teraz nasza codzienność. Nasze opowieści na pewno będą wzbogacone o „historie z czasów pandemii”, ale bardzo mocno wierzymy, że będą to już tylko daleko pozostawione wspomnienia. 

CZEKAMY NA WAS Z NIECIERPLIWOŚCIĄ!