Pierwsza mikołajkowa fala minęła, ale teraz nastał okres świątecznej gorączki.
Czas zastanowić się nad prezentami. Moje propozycje będą tradycyjnie albańskie 🙂 Klasycznie stawiam na książki i tym razem zrobię przegląd dostępnych na polskim rynku przewodników po Albanii.
Na co dzień używam przewodników kupionych u źródeł. Korzystam z tego typu książek zupełnie inaczej, bo zawodowo. Problem z polskimi przewodnikami jest taki, że zawierają błędy i przez to trochę im nie ufam. Jednak z drugiej strony jako turysta też korzystam z przewodników i jeszcze przez jakiś błąd nie umarłam. Dlatego do tematu podejdźmy ze świątecznym luzem.
Albania. Bałkański Dziki Zachód.
Autor: Mateusz Otręba
Wydawnictwo Bezdroża
Cena: ok 35 zł
Jedno z moim ulubionych wydawnictw. Ich przewodniki nie są kolorowe, ale są konkretne. Z Albanią poszli troszkę na łatwiznę. Przez kilka lat wydawali bardzo fajny przewodnik po całych Bałkanach, który towarzyszył mi we wszystkich tripach, które ze znajomymi organizowałam. Przewodnik po Albanii w dużej części okazał się “kopiuj-wklej” właśnie z tego zbiorowego wydawnictwa.
Przez to wiele informacji jest kompletnie przestarzała. Bzdurki w stylu opowieści o szwedzkich turystkach, które opalały się topless i miały jakieś piętrowe kłopoty z tego powodu, ceny niezgodne z rzeczywistością i abstrakcyjne zupełnie rozkłady jazdy.
Bardzo podobają mi się w tym przewodniku czytelne plany miast i nieprzegadane opisy miejscowości. Przy każdym obiekcie w nawiasie znajduje się krótkie info o cenie biletów, godzinie otwarcia etc. Ozdobiony niewielką ilością zdjęć, stawia na konkretny tekst. Książka ma format, który zmieści się do każdej torebki i nie będzie zawadzać w walizce. Na końcu posiada małe rozmówki.
Albania – Przewodnik turystyczny (seria Miejsca świata)
Autor: Tibor Dienes
Dom Wydawniczy Księży Młyn
Cena: ok 35 zł
To pierwszy przewodnik po Albanii na polskim rynku. Najstarszy i… najnudniejszy. Czarno-biały z masą informacji oraz planów. Ułożony według tras “wycieczek”, ale napisany bardzo ciężkim językiem. Informacji jest dużo – naprawdę można dowiedzieć się z niego wiele. Format również jest bardzo praktyczny. Jednak przypomina mi to trochę taki “podręcznik do Albanii”.
Albania – Praktyczny Przewodnik.
Autor: Łukasz Gołębiewski, Krzysztof Bzowski, Grzegorz Petryszak
Wydawnictwo Pascal
Cena: ok 45 zł
Ten przewodnik mnie jakoś odrzuca. Bardzo brzydko wydany i moim zdaniem średnio nadaje się na fajny prezent. Tłumaczenie, że wybrano specjalny papier który jest lżejszy i nie męczy w ostrym słońcu oczu…. jest dla mnie trochę na wyrost. W innych przewodnikach informacji tyle samo, a może nawet więcej. Format również “cegłowaty” i nie do każdej torebki. Wcale nie jest lekki mimo tego “oszczędnego” papieru.
Albania – Przewodnik Ilustrowany.
Autor: Łukasz Gołębiewski, Krzysztof Bzowski, Grzegorz Petryszak
Wydawnictwo Pascal
Cena: ok 40 zł
Wydawnictwo i autorzy ci sami co w przypadku poprzedniej książki, ale jest zdecydowanie lepiej. To jest książka, która może być bardzo pięknym prezentem ze względu na bardzo dużą ilość naprawdę ładnych zdjęć. Informacji jest mniej niż w innych przewodnikach, ale są praktycznie podane w przystępnej formie. Jest to propozycja dla osób, które chcą mieć ładną książkę na półce, do której można wracać jak do albumu ze zdjęciami i przypominać sobie wakacje w Albanii.
Albania. Przewodnik
Autor: Figiel Stanisław, Krzywda Piotr
Wydawnictwo Rewasz.
Cena: ok 35 zł
Też bardzo dobra pozycja, w której jest naprawdę dużo informacji. Coś pomiędzy “pigułkową” formą Bezdroży, a rozwleczonymi opisami Miejsc świata. Czarno-biały, ale ładnie wydany. Format praktyczny – do torebki. Dla osób, które planują wyjazd w góry może się okazać bardzo przydatny, bo autor jest znanym przewodnikiem górskim i poświęca temu dużo miejsca i zdecydowanie ta część jest lepsza merytorycznie i ciekawsza.
Albania. Przewodnik Globtrotera.
Autor: Dawid Dudek
Wydawnictwa Globtroter.
Cena: ok 30 zł
Wizualnie dość przaśny, ale praktyczny. Podzielony według okręgów albańskich, a nie tras. Napisany lekkim piórem, całkiem przejrzysty, ale strasznie nijaki. Kilkukrotnie czytałam fragmenty i moim zdaniem wszystko w tym przewodniku zostaje liźnięte. Tak jakbyśmy musieli zwiedzać Albanię w biegu. Nie wiem czy akurat ten przewodnik chciałabym znaleźć pod choinką. Format torebkowy, czyli idealny w podróży. Takiej szybkiej z plecakiem.
Mam nadzieję, ze ten szybki przegląd będzie przydatny. Jeśli jednak nie gustujemy w przewodnikach, ale chcemy kupić komuś jakąś albańską książkę polecam przede wszystkim Kadarego i odsyłam do wcześniejszych wpisów:
Fajnym pomysłem mogą być również ROZMÓWKI.
… ale tak naprawdę czemu się ograniczać? Myślę, że najlepszym prezentem byłby wyjazd do Albanii 🙂 Jak już będziemy mieli przewodnik to nic nie stoi na przeszkodzie!
Się porobiło tych przewodników po Albanii…
I będą się mnożyć 😉
A co sądzisz o przewodniku National Geographic?
Niestety nic, bo widziałam… tylko okładkę kiedyś przy okazji. Jak przygotowywałam się do tego tekstu to przebiegłam się po kilku księgarniach nawet i … tego nie było nigdzie.