Z restauracji przenosimy się do sklepu i kilka przykładowych cen. Jak zawsze podkreślam są to ceny uśrednione i z Vlory. Nie jest to święte słowo, ale “przewodnik” orientacyjny. Kurs 140 leków = 1 euro.
Chleb do 100 leków
Bułka ok. 10-20 leków
Serek topiony w plastrach ok.120-150 leków
Serek topiony w trójkątach (całe opakowanie) ok. 120-150 leków
Ser kackavall ok. 150 leków
Wędlina (opakowanie) ok. 150 leków
Oliwki opakowanie ok. 160 leków
Mleko ok. 170 leków
Dhalle ok. 50-70 leków
Pasztet ok.150 leków
Parówki (opakowanie 4 sztuki) ok 180 leków
Alkohole
Piwo (Tirana, Korca etc)puszka 0,5l ok. 70-150 leków (zależy od marki)
Koniak Skanderbeg 600 leków (NIE WARTO SZUKAĆ TANIEJ! Mogą zdarzyć się podróbki)
Wino od 200 do 700 leków (mówię o winach Albańskich, które są najczęściej półwytrawne)
Papierosy 200-250 leków
Napoje
Woda 0,5 ok 100 leków
Fanta/Coca cola etc 1,5 l ok 160 leków
W centrum sklepów jest naprawdę dużo. Od supermarketów, gdzie można płacić kartą po małe sklepiki oraz piekarnie i warzywniaki. Poniżej bardzo fajnie zaopatrzony market z warzywniakiem obok.
Jak chodzi o ceny ubrań Vlora jest droga – ciężko jest trafić na fajne ubrania w okazyjnej cenie. Tu cenowo jest tak samo, a nawet czasem drożej niż w Polsce. Natomiast w miarę przystępnych cenach są podróbki 🙂 Nikogo nie namawiam, ale “specjaliści” twierdzą, że niektóre są nierozróżnialne od oryginałów 😉 Ubrania równiez można kupić w czymś na kształt naszych lumpeksów, które są umiejscowione w bocznych ulicach i przy deptaku gdzie wieczorami rozkładają się stoiska ze stertami ciuchów.
Zdarzają się też pytania o… ceny złota w Albanii! Otóż 1 gram 14-karatowego złota kosztuje średnio 35,7 euro.
Czekam na ewentualne pytania 🙂
Witam 🙂 Chciałabym wiedzieć, czy we Vlorze można bez problemu porozumieć się po angielsku? Jakimi innymi językami posługują się Albańczycy? W jak wielu miejscach można spotkać się z tłumaczeniem na angielski? Chdzi mi np. o jedzenie w restauracjach, czy jest podane również w innym języku z czego się składa lub co to jest, czy zawsze trzeba pytać? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
Językiem angielskim na poziomie sklepowo-restauracyjnym można porozumieć się z ludźmi młodymi. Jednak przyznam, że z poziomem komunikacji różnie czasem bywa, ale zawsze powoli można dojść do porozumienia. W restauracjach często jest menu w języku albańskim z angielskim tłumaczeniem. Przyznam, ze jednak warto np. wydrukować sobie nawet ten cennik z bloga, bo o wiele wygodniej jest zjeść tam gdzie nam się podoba niż szukać miejsca z angielskim menu. Czasem w przypadku tradycyjnych potraw może być pewien problem z tłumaczeniem. Najpopularniejsze języki to włoski i grecki.
Iza,
Podeślij maila – odeślę fotki;)
oksik
Wielu młodych ludzi posługuje się angielskim.Zdarza się też porozmawiać po rosyjsku(znam z autopsji),ale tylko ze starszymi albańczykami, i to niechętnie.Najlepiej stosować metodę mieszaną czyli troszkę angielskiego + rączki.
Dzień dobry 🙂
Chciałabym zapytać, czy może orientuje się pani jakie dokumenty są potrzebne aby uzyskać wizę na dłuższy pobyt w Albanii (powyżej 30 dni..). Podobno wiza jest potrzebna, ale nigdzie nie znalazłam szczegółów na ten temat. Zazdroszczę pracy, trzymam kciuki za bloga, Albania jest niesamowita :))
Wiza jest zbędna do Albanii wjeżdża się na dowód osobisty
Do trzech miesięcy wiza nie jest wymagana.Przy przekraczaniu granicy samochodem musi być zielona karta i dowód rejestracyjny samochodu właściciela.Samochodem z wypożyczalni nie wpuszczają.
na jakiej podstawie twierdzisz ze nie wpuszczają autem z wypożyczalni? Ja z kwitem z wypożyczalni bez problemu przekroczyłem granicę.
Na podstawie własnych doświadczen – cieszę się jeśli coś się zmieniło 🙂
Jedno małe sprostowanie, woda mineralna 0,5 l zwykle w sklepikach kosztuje 50 LEK natomiast w markecie (np. Alfa w Sarandzie) kosztuje dokładnie 29 LEK. Ja wraz z rodziną często raczyliśmy się wodą GLINA o cytrynowym smaku. Wyśmienita bez słodzików i sztuczności! Zwykle kosztowała 50 LEK za 1,5 l.
chciałam kupić albańską walutę ale nie wiem gdzie…. w Polsce nie ma gdzie.
Niestety nie znam miejsc w Polsce, gdzie można kupić LEKi… Ale spokojnie można na miejscu płacić w euro lub wymienić euro/dolary.
Od 5 lat jestem fanem Albanii,co roku przebywam przez dwa miesiące,wrzesień i pazdziernik.Ceny są troszkę niższe na południu w Sarande i Ksamil chleb kupimy już za 50 lek.A za 900 lek zamówimy różne owoce morza na dużym półmisku na 4 osoby z dodatkami.W Ksamil za obiad na 5 osób ,dania mięsne ,frytki ,napoje,płaciłem 950 lek.Odnośnie waluty ,bez problemu można wymienić nawet w sklepie lub knajpie,po dobrym kursie.
Ja bym chciała wiedzieć z jakiego mleka robią ten ser kackavall. Nie mogę krowiego więc nie wiem czy będę mogła jeść 🙂
Głównie z krowiego, ale są też odmiany z owczego i koziego.
Dziękuję za odpowiedź 🙂
do Wędrownik
a w których restauracjach w Ksamilu
można zjeść taki obiad
Witam,
czy połowa września to jeszcze czas, żeby wygrzać się na plaży w Albanii?
I co Pan sądzi o przylocie do mniejszych miejscowości,np. Drimadhas, Himare?
Najbardziej zależy mi na czystej plaży z piaskiem i popływaniu w morzu. Może polecicie mi jakieś dobre miejsce z fajnym hotelem?
Na pewno mogę polecić te miejsca do plażowania – wrzesień jest dobrym momentem 🙂 Jeszcze ciepło, ale już nie tłoczno.
tylko dni coraz krótsze 😉
Chcę przyjechać na motocyklu. Jak jest z benzyną? Ile kosztuje? Czy tańszej trzeba szukać? Może wszędzie w jednej prawie cenie? Czy “chrzczą” benzynę w Albanii?
Benzyna jest dość droga i kosztuje ok 1,3€. Różnice między stacjami są niewielkie. Jak wszędzie może się trafić “chrzczona” lub slaba benzyna.